Richard Paul Evans - Hotel pod Jemiołą.

Cześć! Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć o ciepłej, świątecznej książce. Zapraszam na recenzje "Hotelu pod jemiołą"!

Kimberly nigdy nie miała łatwego życia. Tragiczna śmierć matki, dwukrotnie zerwane zaręczyny, nieudane małżeństwo, sprawiło, że przestała wierzyć, że może spotkać ją jeszcze coś dobrego. Na domiar złego Kim dostaje informację o poważnej chorobie swojego ukochanego ojca. Główna bohaterka ma jednak jedno marzenie - wydać powieść o miłości. 

W okolicach święta dziękczynienia Kim dostaje informację o kursie dla początkujących pisarzy w urokliwym miejscu - hotelu Pod Jemiołą. Tam poznaje tajemniczego Zeke'a, z którym nawiązuje wyjątkową więź. Czy jednak to będzie oznaczało, że do Kim w końcu się los uśmiechnie i ów spotkanie będzie początkiem wielkich zmian w jej życiu? 



"Hotel pod jemiołą" jest powieścią, której akcja się dzieje w okresie od święta dziękczynienia do Bożego narodzenia. Jest bardzo mocno nasycona przedświątecznym klimatem, jego magią. Jest to wielka zaleta tej pozycji, ponieważ naprawdę cudownie oddaje magię świąt. 

Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Evansa i muszę przyznać, że jestem naprawdę mile zaskoczona. Nie spodziewałam się, że ta pozycja będzie tak ciepła, wartościowa i pełna nadziei jak się okazało. Spodziewałam się bardziej stricte bożonarodzeniowego czytadła, dostałam bardzo klimatyczną powieść, która moim zdaniem jest bardzo wartościowa. Uczy czytelnika miłości, walki o marzenia, nadziei na lepsze jutro i spełnienie marzeń. Jednocześnie książka napisana jest w bardzo lekki sposób, szybko się ją czyta. A jeżeli chodzi o książki obyczajowe jest to moje ulubione połączenie - wartościowa książka napisana lekkim piórem. 


Podsumowując chciałabym bardzo polecić "Hotel pod jemiołą". Jest to książka, która na grudniowy, długi wieczór, z kubkiem herbaty będzie idealna, a do tego pozwoli poczuć Wam magię świąt. 
Bardzo serdecznie polecam!


Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Znak LiteraNova :)

Komentarze

Popularne posty